NOWINY ZE SZKOŁY NA TOPOLOWEJ nr 3/2025 Co znajdziesz w środku...? Muzyka łączy pokolenia - str. 2 Kto zamieszkał w szkole? - str. 3 Czy Pani Ani zawsze się chce? - str. 4 Czy SDŚ to jakiś wirus? - str. 6 Kto jest najodważniejszy w naszej szkole?! - str. 8 Jest taki dzień... - str. 11 Nudzi Ci się? Idź się poruszaj! - str. 12 Czy pani Ela będzie policjantką? - str. 13 Podróżnicze polecajki na weekend - str. 16 Z pamiętnika Absolwenta - str. 17 Galeria chwały - str. 18 PIKNIK RODZINNY SP342 W sobotę, 14 czerwca 2025 r., w naszej szkole odbył się Piknik Rodzinny – po raz pierwszy zorganizowany w nowej lokalizacji - w filii szkoły przy ulicy Topolowej. Tego dnia czekało na uczestników mnóstwo atrakcji. Między innymi można było spróbować swoich sił w puszczaniu ogromnych baniek mydlanych, zrobić kolorowy tatuaż, pomalować kamienie, wykonać breloczki. Dużym zainteresowaniem cieszyła się również loteria fantowa z atrakcyjnymi nagrodami. Podczas pikniku nie zabrakło emocji sportowych – podziwialiśmy pokazy młodych talentów, być może przyszłych medalistów różnych dyscyplin sportowych. O nasze podniebienia zadbali niezastąpieni członkowie szkolnego wolontariatu oraz niezawodny Gastro Team, serwując pyszności dla każdego. To był dzień pełen uśmiechu i dobrej zabawy w gronie szkolnej społeczności.
PRASKIE MAMŁAZYJE MUZYCZNE SPOTKANIE POKOLEŃ W drugim semestrze bieżącego roku szkolnego uczniowie klas 1–3 mieli okazję uczestniczyć w dwóch wyjątkowych koncertach zespołu wokalnego Praskie Mamłazyje, w którego skład wchodzą utalentowani warszawscy seniorzy. Podczas pierwszego spotkania dzieci miały okazję zapoznać się z repertuarem zespołu i poznać jego rozśpiewanych członków. Drugi koncert odbył się z okazji Dnia Dziecka i miał szczególny, międzypokoleniowy charakter. Uczniowie wspólnie z seniorami śpiewali znane i lubiane piosenki, które łączą pokolenia. Wśród nich znalazły się takie utwory jak: „Na wyspach Bergamutach”, „Wszystkie dzieci nasze są”, „Mucha w mucholocie” i wiele innych. Oba koncerty dostarczyły mnóstwo radości i niezapomnianych wrażeń. Podczas koncertów panowała radosna atmosfera, nie brakowało uśmiechów, śpiewów, a nawet tańców. Spotkania z Praskimi Mamłazyjami na długo pozostaną w naszej pamięci jako piękny przykład tego, jak muzyka potrafi łączyć ludzi – niezależnie od wieku. 2
W naszej szkole nie tylko uczniowie i nauczyciele czują się jak w domu – również niektóre zwierzaki mają tu swoje miejsce! W tym roku szkolnym kilka klas miało wyjątkowych mieszkańców w swoich salach. Klasa 3B zadbała o spokojną, wodną atmosferę dzięki pięknemu akwarium z kolorowymi rybkami. Uczniowie uczyli się nie tylko odpowiedzialności, ale też z zaciekawieniem obserwowali codzienne życie podwodnych stworzeń. Klasa 3E postawiła na bardziej nietypowych pupili – aż pięć patyczaków! Każdy miał swoje imię i charakter: Sigma, Pimpek, Kofik, Garfield i Luna. Te ciekawe owady były świetną lekcją biologii na żywo. Pod koniec roku szkolnego wszystkie patyczaki zostały adoptowane przez uczniów klasy i trafiły do nowych, kochających domów. Klasa 1A także miała swoich patyczakowych przyjaciół – trzech: Cwaniaczka, Uciekiniera i Biszkopcika. Ich codzienne zwyczaje wzbudzały wiele emocji, a dzieci z zaangażowaniem opiekowały się swoimi cichymi towarzyszami. Dzięki tym zwierzakom szkoła stała się jeszcze bardziej przyjaznym i ciekawym miejscem. Może w przyszłym roku dołączą kolejne klasy ze swoimi pupilami? 3
Patyczaki to mistrzowie kamuflażu – wyglądają jak gałązki, co pomaga im ukryć się przed drapieżnikami. Są ciche i nie brudzą – dlatego świetnie sprawdzają się jako klasowe zwierzaki. Żywią się liśćmi – najchętniej jedzą liście jeżyny, maliny i bluszczu (ważne, żeby były niespryskane!). Najwięcej ruszają się nocą – to owady aktywne głównie po zmroku. Potrafią zregenerować utracone kończyny – u niektórych gatunków odrośnie im nawet noga. Samice niektórych patyczaków mogą rozmnażać się bez udziału samca – to zjawisko nazywa się partenogenezą. Szybki przepis na hodowlę patyczaków Wystarczy duży słoik lub plastikowy pojemnik, trochę włókna kokosowego na dno, spryskiwacz z wodą do codziennego nawilżania i świeże listki do jedzenia. Tyle wystarczy, by stworzyć im mały, przyjazny świat! WYWIAD Z BOHATEREM #7 Gościem naszego pierwszego wywiadu z bohaterem w tym numerze jest p. Anna Ferenc; wychowawczyni klasy 3H. W role dziennikarzy wcieliły się uczennice z klasy 3I: Hania i Pola. Pola: Ile lat pracuje Pani w szkole? W tej szkole pracuję już 6 lat. Rok wcześniej pracowałam jeszcze w przedszkolu. Hania: Czy mogłaby Pani opowiedzieć o swojej pracy? p. Ania: O swojej pracy? hmm.. to jest bardzo trudne pytanie, a w odpowiedzi mogłabym gadać, gadać i gadać. A co konkretnie chciałybyście wiedzieć? Pola: Wszystko! Hania: Co najbardziej się Pani podoba w tej pracy? p. Ania: Najbardziej mi się podoba to, że dzieci każdego dnia coraz bardziej mnie zaskakują swoją kreatywnością i swoimi pomysłami. Pola: Czego nie lubi Pani w swojej pracy? p. Ania: Najtrudniejszy jest moment, kiedy 4
moi uczniowie kończą klasę trzecią i musimy się pożegnać z myślą, że już nie będziemy mieć wspólnych lekcji. Tak, tego zdecydowanie nie lubię w swojej pracy. Pola: Czy pamięta Pani swój pierwszy dzień w pracy i mogłaby Pani o nim opowiedzieć? p. Ania: Oczywiście! Pamiętam, że jak pierwszego dnia przyszłam do pracy to nie wiedziałam, że w szatni jest ruch jednostronny. Chciałam uniknąć kolejki więc z całą klasą weszłam innym wejściem, a potem się okazało, że poszłam pod prąd powodując duże zamieszanie. Jedna z Pań zwróciła mi uwagę, że jednak to nie jest wyjście, a wejście. Hania: Czy ma Pani takie dni, gdzie nie chce się Pani iść do pracy? p. Ania: Dziewczyny, a Wam zawsze chce się iść do szkoły? Hania i Pola: Nie! p. Ania: To powiem Wam, że dorośli też tak mają, też nie zawsze im się chce. Pola: Czy lubi Pani podróżować? Jeśli tak to dokąd? Uwielbiam! Uwielbiam podróżować!. Gdybym mogła zwiedziłabym cały świat, ale niestety nie mam na to czasu ani funduszy. Hania: Czy w najbliższym czasie zamierza Pani nadal pracować w szkole? Czy ma Pani jakieś inne plany? Na chwilę obecna wiążę swoją przyszłość ze szkołą. A czy w przyszłości będę pracować w szkole jako nauczycielka, to czas pokaże. Pola: Co Panią fascynuje? To jest bardzo trudne pytanie! Muszę się chwilę zastanowić. Zauważyłam, że mam takie krótkotrwałe “zajawki”, np. teraz fascynuje mnie to, że będę czytała kryminały, a za trzy miesiące będę czytała romanse. A któregoś razu stwierdzę, że zapiszę się na jogę, bo w sumie czemu nie! Pola: Jaki jest Pani ulubiony kolor? Zdecydowanie niebieski i wszelkie jego odcienie. Hania: Co Pani lubi robić w wolnym czasie? Spać i jeść! Ale żeby było poprawnie to powiem, że czytam dużo książek :) Hania: Kto jest dla Pani wzorem? Myślę, że moja mama, ponieważ miała bardzo trudne chwile w swoim życiu, ale mimo wszystko sobie poradziła. Przekazała mi dużo wartości, którymi teraz się kieruję. Pola: Czy ma Pani najlepszego przyjaciela? Tak, mam to szczęście, że otaczają mnie wspaniali ludzie. Jestem dumna z tego, że mam takich przyjaciół i jestem za to bardzo wdzięczna. Hania: Czy lubi Pani zwierzęta? Lubię zwierzęta choć w domu żadnego nie mam. Pola: Jakim zwierzęciem mogłaby Pani być? Pod koniec roku szkolnego zdecydowanie leniwcem! Mogłabym wisieć na drzewie i nie musieć robić tego, co nauczyciele muszą robić przed wakacjami! Jeśli miałabym jednak wybrać zwierzę na całe życie, zdecydowanie wybrałabym oczywiście jednorożca. :) 5
Sala Doświadczania Świata - czym jest? Sala Doświadczania Świata to specjalnie zaprojektowana przestrzeń, w której uczniowie mogą angażować swoje zmysły (wzrok, słuch, dotyk, węch) i wchodzić w interakcje z różnymi bodźcami, które wspomagają ich rozwój. To miejsce, które łączy zabawę z nauką, umożliwiając uczniom eksplorację świata w sposób wielozmysłowy i kreatywny. CO W NIEJ ZNAJDZIEMY? Strefy dźwiękowe – gdzie uczniowie mogą cieszyć się różnymi dźwiękami, muzyką, a także z ciszą, rozwijając zdolności słuchowe. Strefy dotykowe – z różnorodnymi teksturami, materiałami i powierzchniami, które pozwalają rozwijać zmysł dotyku. Strefy wzrokowe – z efektami świetlnymi, projektorami, które pobudzają wyobraźnię i kreatywność. Przestrzenie do relaksu – miejsca, w których uczniowie mogą wyciszyć się, odpocząć. KORZYŚCI PŁYNĄCE Z KORZYSTANIA Z SDŚ: Rozwój sensoryczny – uczniowie mają szansę na lepsze poznanie swoich zmysłów i rozwój umiejętności ich wykorzystywania. Kreatywność – Sala sprzyja twórczemu myśleniu i wyrażaniu siebie poprzez różne formy aktywności. Indywidualne podejście – umożliwia dostosowanie zajęć do potrzeb każdego dziecka. Integracja emocjonalna – doświadczenia w tej sali pomagają w lepszym rozumieniu emocji, a także w ich wyrażaniu i kontrolowaniu 6
W kwietniu w naszej szkole odbyła się edycja ogólnopolskiej inicjatywy Niebieskie Igrzyska. Głównym celem wydarzenia było zwiększenie świadomości społecznej na temat spektrum autyzmu, kształtowanie postaw empatii oraz promowanie integracji wśród uczniów. Uczniowie pokonywali specjalnie przygotowany tor przeszkód, składający się z elementów wspierających rozwój motoryki dużej i integracji sensorycznej: ścieżek sensorycznych, przeszkód do balansowania, równoważni, bujaków oraz miękkich materacy. W wyciszonym, bezpiecznym otoczeniu dzieci poznawały świat poprzez zmysły – korzystały z efektów świetlnych, światłowodów, dźwięków i faktur. Hanna Bator, Irena Hada, Monika Libera - Rybarczyk, Karina Petrzak - terapeutki SI 7
Gościem naszego kolejnego wywiadu z bohaterem jest p. Katarzyna Aronowicz, logopedka. W role dziennikarzy wcielili się uczniowie z klasy 2I: Kaja i Janek Kaja: Ile lat pracuje Pani w szkole? Akurat będzie to bardzo okrągła liczba, bo równo 20 lat. Kaja: Jaki jest pani ulubiony kolor? hmm... różowy. Kaja: Dlaczego chciała Pani pracować jako logopeda? Od dziecka chciałam pracować w szkole. Bardzo! W sumie przez krótko chciałam być strażakiem, ale to mi szybko przeszło. Pomyślałam sobie, że może to by było fajne. Tak się akurat złożyło, że nie zostałam nauczycielką, ale jestem logopedką i bardzo to lubię. Kaja: Z jaką wadą mowy najczęściej przychodzą do Pani dzieci? Najczęściej dzieci nie potrafią mówić “sz” i “r”. To są najczęstsze problemy ale szybko dajemy sobie z tym radę i jest coraz lepiej. Kaja: Co sprawia Pani najwięcej radości w pracy jako logopeda? Najwięcej radości w ogóle sprawia mi spotkanie z dziećmi - przebywanie, zabawa i praca z nimi. W ogóle dzieciaki są super fajne! Kaja: Jakie jest Pani ulubione danie i czy jest coś, czego by nigdy Pani nie zjadła? hmmm to trudna sprawa. Chyba najbardziej ulubione danie to jakiś makaron, np. makaron z sosem pomidorowym. A czego bym nie zjadła? Nie jem w ogóle mięsa. Jestem wegetarianką, więc tego bym nie zjadła. 8 Kaja: Czy ma Pani jakieś zwierzę domowe? Nie, ale bardzo bym chciała mieć i mam nadzieję, że za jakiś czas to się spełni. Kaja: Kim chciała Pani zostać gdy była Pani dzieckiem? Jak wspominałam przez chwilkę chciałam zostać strażakiem, ale dosyć szybko chciałam być nauczycielką. Miałam taki czas, że ustawiałam wszystkie misie i lalki, założyłam dziennik i je „uczyłam”. Janek: Jaki jest Pani ulubiony smak lodów? Pistacjowe. Janek: Co najbardziej lubi Pani w swojej pracy? Najfajniejsze z tego wszystkiego jest to, że są dzieciaki. Ale fajne jest też to, że są długie wakacje (śmiech). Janek: A czego najbardziej Pani nie lubi? Chyba porannego wstawania jak mam na rano. Janek: Czy lubi Pani grać w gry planszowe? Tak, bardzo lubię! Ale również w karcianki – ostatnio najwięcej w „Wirusa” i „Sen”.
Janek: Czego najbardziej się Pani boi? hmm to trudne pytanie. Muszę troszkę pomyśleć. Pewnie boję się takich rzeczy, których wszyscy trochę się boimy, czyli np. różnych katastrof, ale mam nadzieję, że będzie nas to omijało szerokim łukiem. Na co dzień nie mam niczego takiego: nie boję się ani pająków ani węży ani żadnych podobnych rzeczy. Janek: Jakie jest Pani największe marzenie? Moim największym marzeniem jest pojechanie do Tokio. Janek: Czy lubi Pani zwierzęta? Bardzo! Bardzo lubię zwierzęta. I tak jak mówiłam mam nadzieję, że niedługo jakiś piesek albo kotek pojawi się w moim domu. Bardzo dziękujemy za poświęcony czas, wyczerpujące odpowiedzi oraz za luźną atmosferę w trakcie przeprowadzania wywiadu. CIEKAWOSTKI O NASZEJ SZKOLE Budynek naszej szkoły przy Topolowej został otwarty w 2014 r. 31 sierpnia szkoła została poświęcona przez proboszcza parafii św. Franciszka z Asyżu, a 1 września gościliśmy Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. Pani Prezydent dokonała oficjalnego otwarcia budynku szkoły. A jeśli mówimy już o znanych i ważnych osobach to nasza szkoła z okazji jubileuszu 30-lecia otrzymała życzenia od popularnego aktora Wojciecha Malajkata. Pamiątkową kartkę z życzeniami można zobaczyć w szkole przy sekretariacie na Topolowej. 9
Fleepit Digital © 2021